Nasze prace - Poezja

Zabiłeś mnie…
Jednym słowem…
Jednym tchnieniem…
Jednym spojrzeniem…
…
Nie chciałam tak żyć…
Nigdy…
A jednak dziś patrzę
we własne oczy i widzę
tylko śmierć…
…
To nie był
Jeden gest…
Jedno słowo…
Jedno spojrzenie…
TO BYŁO!
Kilkaset spojrzeń…!
Kilkaset słów..!
Kilkaset gestów…!
…
Później winą obarczyłeś mnie…
I nacisnąłeś na spust…
…
Pozwoliłam Ci się zabić…
Myślałam ze tak będzie lepiej…
PO PROSTU SIĘ BAŁAM!!
!!!…!!!
Ale minęły wieki w mej głowie…
Me ciało jest już tylko prochem…
I dopiero teraz jestem gotowa
stanąć twarzą w twarz
z mym oprawcą…
…
Nie proś nie błagaj o litość,
nie otrzymasz jej…
Nie krzycz!
Bo to mnie tylko rozdrażni…
Nie płacz,
Bo to mnie tylko rozbawi…
Pamiętasz? Te same słowa…
…
I kto teraz jest nikim…!?
Kto teraz się boi…!?
…
Dobrze wiesz, że nic ci nie zrobię…
Bo mszczą się tylko słabi…
…
Ja tylko stanę przed tobą…
I wycedzę przez łzy:
”Wybaczam Ci”
A ty naciśniesz na spust
i spadnę w otchłań bezdenną…
Spokojna i szczęśliwa, że znów
umiem przebaczać…