Galeria SCENA

Nasze prace - Poezja

Autor: Ponura
Tytuł: Strach...
Milczenie twoje jak miecz obusieczny
wnętrze me rozpoławia…
Wzrok twój jak lina na szyi się zaciskająca…
Dotyk jak ogień trawiący kończyny…
Zapach ja gwoździe w potylice…
I śmiesz jeszcze pytać, co jest nie tak?!

Satysfakcją jest każdy nerwowy ruch…
Przyjemnością każde niepewne spojrzenie…
Ulgą każde szybciej bijące serce…
Rozkoszą uświadomienie, że to ty nami kierujesz…
Szepcesz imię swoje nadane przez wszechświat…
Cedzisz je przez wyimaginowane zaciśnięte
w grymas śmiechu usta…
Gardząc swoja bliźniaczą siostra odwagą
przejmujesz nad nami władzę i chwila twojej
nieuwagi …
Przegrywasz… do kiedy emocje zejdą
pozostaje wspomnienie i śmiech,
który niszczy twój srogi wizerunek…


Zostaw swój komentarz
Nick:
Komentarz:

 
2016-02-14 22:49:04
Ponura
Znam smak strachu... Ale tekst opisuje uczucie. nie sytuacje. Każdy strach prędzej czy później mija...Bo nie ma takiego strachu, który trwał by wiecznie...
2013-03-25 17:24:06
ja
O jakim strachu piszesz i którego się boisz?
Wyimaginowany czy w realu ? Ten pierwszy to bułka z masłem, bo każda bajka mówi, że miłość i dobro wygrywa, jak przyszedł tak i odejdzie, a wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie. Gorzej z tym drugim, ponoć ma wielkie oczy i warto się z nim zmierzyć face to face. Jak to w prawdziwym życiu bywa wszystko wymaga czasu. Trzymam kciuki i pozdrawiam ciepło..