Galeria SCENA

Nasze prace - Poezja

Autor: Helene
Tytuł: Rankiem
baaardzo woooolno czytaaaaamy

ciało
podniosło się
z zamkniętymi ślepiami
uniosło się
wzrokiem mętnym
spojrzało
minę wczorajszą
przybrało

zapach kawy
mhy, mhy, mhy
noc coś nęci
ślinka cieknie
w brzuchu kręci

ciało do kuchni
poniosło
do dłoni wzięło
wiosło
i ze smakiem
przerabiać zaczęło
materię na energię
na ścieki
trwało to wieki

krew grać w żyłach
zaczęła
chęć do życia wzrasta
pora odziać gnaty
już jest jedenasta

strumień wody na ślipia
zmywa resztki kaca
dzwonek telefonu
przytomność przywraca

dzień czas zacząć


Zostaw swój komentarz
Nick:
Komentarz: