Nasze prace - Poezja
Autor: Artymowicz anDUCH
Tytuł: paprochy
pod moimi wersami często zbierają się
paprochy
tańczą jak płonący dom
w którym było pół pudełka literatury
nie do spalenia
wszystko zależy od tego z jaką kobietą jesteś
bracie, ja staram się być blisko tej -
która nie każe ich sprzątać
(co najwyżej rzucić nieco światła)
(zabrać łokcie ze stołu)
4 lis 2011