Nasze prace - Z listów niewysłanych
Autor: Karolina Ha
Tytuł: takie nie wiadomo co
Pozwól opaść cienkiej skórze,
chroniąc okaleczone oko przed poparzeniem słonecznym.
Blokując punkt zespajający światłość z percepcją,
zakryj powieką stan zapalny
co zakwitł na gałce, pełny i nabrzmiały płynem ropnym.
Rozpalony promień podrażni skórę
i nie przebijając swym strumieniem krostki,
zwęgli delikatną zasłonkę.
Naruszenie ukrytego pęcherza pokala wzrok wysiękiem,
a ten, dotkliwie obmyty plugawą treścią,
skazą uwypukli wspomnienie dziecka na swej powierzchni.
Cierpienie wyleje łzy oczyszczając
Otoczone lepką powłoczką krople spłyną po spopielonej twarzy,
która niegdyś spłonęła w ognisku domowym.
Słońce jest obecne pod przymkniętą powieką
rozżarzone, strzelając drobnymi, kulistymi skrzepami,
istnieje w przestrzeni mroku
i ogrzewa umysł ciepłym pożądaniem, ślepo przypalając jego struktury.
Wewnątrz naczynek płynie esencja,
czule mieniąca się złotem
jaśnieje spod każdej komórki,
krwawiąc swoim straconym życiem na płonące serce egzystencji.
https://www.youtube.com/watch?v=FEFcZp0dYaA
https://www.youtube.com/watch?v=PIsHNT4HP-s :D