Nasze prace - Z listów niewysłanych
Autor: Ponura
Tytuł: Być kochanką...
Widzę Cię…
Dostrzegam mimikę twarzy…
spojrzenie …
czuję twój dotyk…
czuje twój zapach…
jesteś tak blisko i tak daleko ode mnie…
nic nie jest tak jak powinno…
nie znasz mnie…
ja nie znam Ciebie…
Pragnę Cię…
lecz nie do kochania…
nie do czułości …
co gorsza nawet nie do bliskości…
pragnę Cię, do działa zniszczenia mojej osoby….
wykorzystuję Cię do tego…
wykorzystujemy siebie nawzajem…
oboje jesteśmy przedmiotami …
używamy się, do uzyskania własnych celów…
do zaspokojenia własny pragnień…
….
nigdy Cię nie pokocham…
i ty nie masz prawa pokochać mnie…
między nami nigdy nie będzie
żadnych większych uczuć…
…
dostrzegam krzywdę jaką Ci wyrządzam…
dostrzegam krzywdę jaką wyrządzam twojej rodzinie…
serce mi krwawi…
czyni mnie to jeszcze gorszym człowiekiem…
krzywdzę was wszystkich…
Pragnęłam wygrać z tą pokusą…
pragnęłam wygrać z bólem, który mnie pożarł…
pragnęłam wygrać z nienawiścią, która mnie dogoniła…
lecz ty dalej walczyłeś…
lecz ty dalej patrzyłeś na mnie tym wzrokiem…
tym, który mnie rozbrajał i zniewalał…
dalej mnie całowałeś w sposób, który mnie związał…
a ja uległam Twoim pragnieniom…
uległam Ci i oddałam Ci siebie…
…
nie jestem twoja…
nigdy nie będę….
niechęcę Cię krzywdzić
lecz nie potrafię wygrać
z Twoim dotykiem, spojrzeniem i oddechem…
Mam nadzieję, że kiedyś wybaczysz mi tę krzywdę…
Mam nadzieję, że kiedyś i ja sobie to wybaczę……