Galeria SCENA

Nasze prace - Proza

Autor: Ponura
Tytuł: Między ciszą a człowiekiem...
Niedosiężne tak przewrotne
myśli ludzkie poranione…
Zakrwawione i zranione
serca ludzkie wypaczone…
Tak przepiękne oszpecone
twarze z bólem wykrzywione…
Nie dostrzegam już w tym piękna
tylko gorycz, tylko przepaść…
Smutnym stworem stał się człowiek,
może zawsze takim bywał,
lecz ukrytym i schowanym
pod płaszczykiem dobrych manier…
Te upadki …
Jest ich wiele, lecz nie każdy się podnosi…
Większość czołga się zawzięcie,
inni twardo na kolanach przemierzają kilometry,
jeszcze inni ci uparci wstają z ziemi i na powrót
w cichym tańcu kłamią, że są święci w świecie…
grup upadłych jest tak wiele, lecz znam grupę jeszcze jedną,
ta co z wstydem się przyznaje, że upada i to często…


Jaki morał czy też sens w tym teksie się zawiera…
może taki że gdzieś sama
w ciszy świtu odnajduję swoje miejsce…
albo ból ludzkości doszedł do mych tekstów, tak po prostu…
może chodzi mi o wyrzut bo dostrzegam pewną sprzeczność
między światem a wewnętrznym ludzkim głosem…
w sumie wiele można odkryć tutaj znaleźć…
co odnajdziesz tylko Tobie pozostawiam
lecz poszukaj w własnym wnętrzu…


Zostaw swój komentarz
Nick:
Komentarz: