Galeria SCENA

Nasze prace - Proza



Monika Stocka - i człowiek i mebel
A kiedy miejsca na świecie nie znajduje i zbyt grząski grunt pod stopą, na wyciągniecie choćby o jedną minutę do przodu, nie może jej niczego obiecać, nawet...
czytaj więcej
Monika Stocka - Mój pokój
Mój pokój. Nad tym zaimkiem to się zamyślam. Bo co niby w tym życiu jest moje? Co do mnie należy? Życie, kroki, ręce, nogi, wola? Czy na pewno? Na ile...
czytaj więcej
Remika - Drugi biegun
1. Zobaczyła je bardzo wyraźnie. Unosiły się bezszelestnie nad szpitalnym łóżkiem, tym trzecim, jeszcze pustym. Były dwuwymiarowe, rysowane mocno czarną...
czytaj więcej
Monika Stocka - Lustra
Miałam w życiu wiele luster. Pożyczone, znalezione, czasami nawet kradzione. Nie były zapewne wyrafinowane dzieła sztuki, ale też nie zwykłe kawałki szkła....
czytaj więcej
łyk wina - analfabetyzm
Przecież wszystko mam wypisane na twarzy, Czemu nikt nie potrafi tego przeczytać??... W razie czego są jeszcze oczy moje,/w które można zajrzeć/. Jednak...
czytaj więcej
Orfina - Stacja piata :Nicowatość
Stacja piąta : Nicowatość . Nicowatość to miejsce w człowieku wypełnione obojętną próżnią . Bez pomarszczeń i fałd .Bez czegokolwiek .Taki wewnętrzny erem...
czytaj więcej
newcate - ***
*** A gdy mnie obejmiesz całą zmrużę oczy, a w oddechu oddam cały rytm mojego serca. Moje myśli rozsypią się jak koraliki uwolnione nagle ze sznurka,...
czytaj więcej
Monika Stocka - Historie
Opowiedz mi jakąś historię, poprosiłeś, a ja się zaśmiałam. A w każdym dźwięku była inna jego przyczyna. Narysuj mi baranka, powiedział kiedyś mały chłopiec...
czytaj więcej
Monika Stocka - Pan
Cisza. Bezsłowie. Żadna krepująca pustka, żaden kapelusz, który aż się prosi, o wypełnienie monetami, choćby w celu zachowania pozorów, lub potwierdzenia...
czytaj więcej